Czas wolny

Jak pozbyć się bakterii z kuchni? Pomogą sposoby restauratorów Opublikowano 2 lipca 2018

Wilgoć wokół zlewu, ciepło bijące od kuchenki i resztki jedzenia w zakamarkach, to tylko niektóre z elementów, które sprawiają, że bakterie i grzyby lubią kuchnie. Co ciekawe, nawet w zadbanej kuchni mogą pojawić się mikroby groźne dla zdrowia, zwłaszcza dzieci. Chcąc z nimi skutecznie walczyć warto podejrzeć, jak robią to na co dzień restauratorzy. Poznaj 8 reguł czystej i zdrowej kuchni, które można zastosować także w domu.

Bakterie lubią kuchenny chaos

Domowa kuchnia to obok toalety miejsce, w którym żyje najwięcej mikroorganizmów. I chociaż większość z nich jest niegroźna dla zdrowia, to mogą się zdarzyć sytuacje, gdy zaczną namnażać się groźne mikroby np. bakterie Listeria, E.coli lub bakterie z grupy Salomonella enterica, powodujące m.in. bolesne dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Paradoksalnie dotyczy to także kuchni, które są regularnie sprzątane.

- Bakterie mogą pojawić się zarówno w zaniedbanej kuchni, jak i w kuchni, którą codziennie sprzątamy. W tym pierwszym przypadku przyczyna jest oczywista. Resztki jedzenia zalegające na podłodze, blatach, nieoczywistych zakamarkach lub wilgoć, sprzyjają namnażaniu się zarazków, rozwojowi pleśni i grzybów. Dlatego, jeśli naprawdę zależy nam, by kuchnia lśniła czystością i była bezpieczna dla domowników, skorzystajmy ze sprawdzonych rozwiązań i odpowiednich preparatów, które ułatwią nam pracę - mówi Agata Froń, ekspert ds. czystości Clinex.

Najlepsi profesjonalni kucharze mają obsesję na punkcie czystości w kuchni, więc w walce z mikrobami pomocne mogą okazać się sposoby podejrzane w restauracjach. Co warto zastosować w domu?

  1. Nie myj, a dezynfekuj

Kuchnia to raj dla bakterii, które mogą działać chorobotwórczo. Dlatego, aby nie dopuścić do wzrostu bakterii w niepożądanych miejscach, dezynfekuj wszelkie najbardziej narażone na obecność mikrobów powierzchnie np. zlew, blaty kuchenne, stoły, deski do krojenia czy lodówki.

- Do ich oczyszczenia stosujemy specjalne preparaty do dezynfekcji o działaniu bakterio- i grzybobójczym. Do mycia powierzchni mających bezpośredni kontakt z żywnością, stosujemy dostosowane do tego produkty, które są w pełni bezpieczne i nietoksyczne. Ich użycie jest bardzo proste, wystarczy rozcieńczyć koncentrat, nanieść na czyszczony obszar, odczekać 5-15 minut, aż składniki aktywne zaczną działać i spłukać czystą wodą pitną – wyjaśnia ekspertka.

  1. Udrażniaj regularnie rury w zlewie

Niedrożność rur kanalizacyjnych to jeden z najczęstszych problemów w domowej kuchni. Jeśli nie chcesz co rusz wzywać hydraulika, rób to, co doświadczeni restauratorzy i po prostu regularnie go udrażniaj. Najlepiej reagować, gdy zauważasz pierwsze sygnały problemu np. wolniejszy spływ wody w zlewie lub wydobywający się nieprzyjemny zapach z odpływu. Rury i syfony kuchenne wymagają udrożnienia specjalnym środkiem, który rozpuści wszelkie źródła zatoru takie jak tłuszcz, resztki pożywienia, kamień wodny, a nawet papier. Do tego zlikwiduje nieprzyjemne zapachy. Preparaty tego typu mają silne działanie, więc dla bezpieczeństwa, załóżmy gumowe rękawice oraz chrońmy oczy. Preparat wlewasz do odpływu, zostawiasz na 15-30 minut (tyle trwa rozpuszczanie złogów) i spłukujesz obficie ciepłą (nigdy wrzątkiem!) wodą.

  1. Pozbądź się kamienia wodnego

Biały, wapienny osad, który znajdziemy w zlewie, zmywarce czy wnętrzu czajnika to właśnie kamień wodny. Nie dość, że nie wygląda on atrakcyjnie, to jeszcze jego zaleganie w urządzeniach AGD może skutkować awarią sprzętu. Jak go usunąć? - Kamień wodny to efekt wytrącania się związków wapnia i magnezu, czego obraz często widzimy w kuchni. Może mieć on wpływ na funkcjonowanie sprzętu kuchennego i skracać jego żywotność. Restauratorzy są tego świadomi, dlatego regularnie pozbywają się go z kuchni. Najprościej zastosować profesjonalny odkamieniacz, który usunie nieestetyczne powierzchniowe zacieki i plamy z armatury czy kamień zalegający w zakamarkach zmywarki m.in. ścianach komory myjącej, grzałce i dyszach wodnych – doradza ekspert.

  1. Tam gdzie masz jedzenie, stosuj nanocząsteczki 

Bieżące oczyszczanie powierzchni, które mają bezpośredni kontakt z jedzeniem, takich jak blaty kuchenne czy deski do krojenia, jest konieczne dla schludnego wyglądu, ale i naszego zdrowia. Warto np. stosować oddzielne deski do obróbki surowego mięsa – szefowie kuchni zalecają też dezynfekcję octem, który ma właściwości bakteriobójcze. W ten sposób unikniesz tzw. zanieczyszczenia krzyżowego żywności, zarażenia bakteriami m.in. Salmonelli, Campylobacter czy Toxoplasma gonidii oraz zatrucia pokarmowego. Z kolei niska temperatura w lodówce będzie barierą dla większości bakterii, ale nie dla szczepu Listeria monocytogenes, który może zainfekować naszą żywność i wywołać chorobę zwaną listeriozą. Dlatego tak ważne jest utrzymywanie idealnej czystości zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz lodówki, jej szczelinach czy zakamarkach.

Najpierw wyjmij wszystko z jej wnętrza, sprawdź daty ważności produktów i wyrzuć wszystko, co jest po terminie, spleśniałe lub nieświeże. Jak bezpiecznie oczyścić przestrzeń, gdzie na co dzień przechowujemy jedzenie? Pomogą nam w tym… nanocząsteczki. - Nanocząsteczki jako składnik aktywny produktów do mycia sprawdzą się idealnie, ponieważ ze względu na swoją strukturę i inteligentne działanie, bez problemu zabijają bakterie, wirusy oraz grzyby. Preparaty z zawartością nanocząsteczek możemy stosować regularnie lub okresowo do czyszczenia wnętrza lodówki, zamrażarki, pojemników, w których przechowujemy jedzenie np. warzywa,  ale również blatów, stołów czy urządzeń kuchennych – mówi Agata Froń.

  1. Usuwaj stary tłuszcz

Tłuste osady to zmora każdej kuchni. Znajdziesz je nie tylko na płycie kuchenki, palnikach, gałkach, kratkach, patelniach czy w środku piekarnika, ale również na powierzchni okapu, blatów czy ścian. Sekret ich czyszczenia wcale nie tkwi w mocnym szorowaniu, ale użyciu odpowiednich składników. Wszelkie lepkie osady łatwo usuniemy za pomocą preparatów emulgujących tłuszcz. Bez problemu rozpuszczą silne, tłuste zabrudzenia, nie pozostawią smug i zacieków. Sprawdzi się również… cytryna, której świeży sok znakomicie radzi sobie z usuwaniem tłustych zabrudzeń.

  1. Myj regularnie wnętrza urządzeń, zwłaszcza piekarnik i zmywarkę

Pełne zarazków mogą się okazać zaniedbane wnętrza sprzętów kuchennych np. kuchenki mikrofalowej czy tostera. Nawet niepozorny ekspres do kawy może stać się siedliskiem milionów bakterii. Podczas badań przeprowadzonych przez NSF International okazało się, że ekspres do kawy miał więcej bakterii, w tym szczep E. coli, niż znajdziemy np. na klamce czy włączniku światła w łazience. Zarazki z tacki ociekowej, pojemnika na kapsułki czy dyszy do spieniania mleka, mogą się łatwo rozprzestrzenić na resztę urządzenia. Kawa z brudnego ekspresu nie tylko straci na smaku i aromacie, ale może skończyć się rewolucją żołądkową.

- Od środka myjemy również zmywarki, usuwając jednocześnie kamień. To samo tyczy się wnętrza piekarnika, gdzie znajdziemy resztki przypalonego jedzenia czy zaschnięty tłuszcz. Wówczas użyjmy preparatów do samoczynnego usuwania tłuszczu, które rozpylone na powierzchnię, rozpuszczą nawet najbardziej oporne zabrudzenia i zadymienia z piekarnika, rusztów, rożna, a nawet przypalonych patelni. Nie dość, że usuniemy oporne plamy bez uszkodzenia powierzchni np. emaliowanych, to jeszcze nie musimy się martwić, że zaniedbane wnętrze piekarnika wpłynie na smak naszych potraw – wyjaśnia ekspertka.

  1. Zabezpiecz podłogę. Mycie to za mało

Podatne na zabrudzenia są również kuchenne podłogi. Tłuste plamy, okruchy czy na bieżąco zbierający się brud wymagają regularnego usuwania z powierzchni kafli. Oprócz tradycyjnego mycia za pomocą mopa i płynu, warto zabezpieczyć posadzki preparatami na bazie polimerów. - Środki z polimerami chronią wszelkie posadzki przed ich zarysowaniem oraz uszkodzeniem, a do tego mają właściwości antypoślizgowe. Dzięki temu nie tylko pielęgnujemy – dosłownie – nasz grunt pod nogami, ale również dbamy o bezpieczeństwo użytkowników kuchni, w tym również dzieci. Podłoga uzyska połysk i będzie czysta, ale nie śliska - mówi Agata Froń.

  1. Różne powierzchnie, różne preparaty

Dbanie o czystość kuchni to w dalszej perspektywie oszczędność dla nas samych. Wiedzą o tym restauratorzy, którzy nie zapominają, aby preparaty czyszczące dobierać nie tylko pod kątem problemu, ale również rodzaju powierzchni, którą myjemy. Jeśli nie chcesz zniszczyć swoich designerskich płytek, marmurowego blatu czy porysować ceramicznej płyty gazowej, czytaj etykiety detergentów i sprawdzaj, czy rzeczywiście możesz ich użyć. – Zastosujemy inne środki w zależności, czy będziemy czyścić plastikową obudowę sprzętu AGD, panele, emalie, powierzchnie szklane czy też stal nierdzewną, która wymaga nieco innego mycia i konserwacji. Czasami musimy również pamiętać o tzw. neutralizacji, czyli zmyciu czyszczonej powierzchni czystą wodą.  W ten sposób unikniemy zniszczenia częstokroć kosztownych sprzętów oraz materiałów – doradza ekspert.

 

Autor artykułuRedakcja