Slot
Katowice: Pokazali nową metodę wspomagania rozrodu. - PowiedzDoktorze.pl
PłodnośćSeksualność

Katowice: Pokazali nową metodę wspomagania rozrodu. Opublikowano 29 czerwca 2016

Cały proces odbywa się w ciele matki, bez szalek i nakłuwania
 
Mająca zaledwie 1 cm długości i 1 mm szerokości kapsułka, którą wypełnia się plemnikami i komórkami jajowymi, może zrewolucjonizować leczenie niepłodności w Polsce. AneVivo – nową, bardziej naturalną metodę wspomagania rozrodu zaprezentowano dziś w Katowicach. Technikę opracowała szwajcarska firma biotechnologiczna Anecova przy wsparciu naukowców z Politechniki Federalnej w Lozannie.
 
Nowa metoda może zrewolucjonizować leczenie niepłodności w Polsce
 
W katowickiej klinice Gyncentrum pokazano dziś po raz pierwszy w Polsce zupełnie nową metodę wspomagania rozrodu,  w której cały proces zapłodnienia i wczesnego rozwoju zarodków odbywa się w łonie matki, a nie tak jak do tej pory w szalce Petriego i pod mikroskopem.
 
Możliwe stało się to dzięki zastosowaniu stworzonej na Politechnice Federalnej w Lozannie specjalnej, silikonowej kapsułce, którą wypełnia się plemnikami i komórkami jajowymi, a następnie umieszcza na 24 godziny w macicy. W kapsułce dochodzi do połączenia się komórek i wczesnego rozwoju zarodka.  Po 24 godzinach mający 1 cm długości i 1 mm szerokości pojemniczek jest wyjmowany. Następnie wybiera się z niego zdrowe zarodki i po 2-4 dniach umieszcza je z powrotem w ciele kobiety.
 
Przełom: naturalna metoda
 
– To prawdziwy przełom w leczeniu niepłodności w Polsce. Mamy bowiem do czynienia z sytuacją, w której możemy przeprowadzić zapłodnienie wewnątrz ciała kobiety, bez używania szalki i nakłuwania komórek jajowych – mówi dr n. med. Dariusz Mercik z Kliniki Leczenia Niepłodności i Diagnostyki Prenatalnej Gyncentrum w Katowicach, która jako pierwsza w Polsce będzie stosować metodę.
 
I dodaje:
 
– Plemnik z komórką jajową łączą się tutaj w naturalny sposób, a proces zapłodnienia i późniejszy wzrost zarodka stymulują naturalne substancje odżywcze, a nie laboratoryjne odżywki. Co więcej, zarodek pierwsze godziny swojego rozwoju spędza w macicy, czyli w swoim naturalnym środowisku, jakie tworzy dla niego organizm kobiety –  mówi specjalista.
 
Ale to nie jedyne plusy nowej metody.  Z racji tego, że zapłodnienie zachodzi w ciele kobiety, endometrium, czyli błona śluzowa, jest lepiej przygotowana na rozwój wprowadzonego zarodka. Zwiększają się tym samym szanse na rozwój ciąży. Metoda ta skraca także czas, w którym zarodek pozostaje poza organizmem kobiety. Kluczowy jest także aspekt psychologiczny. 
 
– Większość procesu zachodzi tutaj w ciele kobiety. To znacznie zwiększa więź pomiędzy matką a przyszłym potomstwem – przekonuje dr Mercik.
 
Co więcej, jako że zapłodnienie odbywa się w ciele kobiety, metoda ta może także stać się bardziej akceptowalna przez środowiska religijne.
 
Pierwszy taki ośrodek w Polsce
 
Zabiegi z zastosowaniem metody AneVivo już od końca czerwca dostępne będą w katowickiej klinice Gyncentrum. Ośrodek wdraża je jako pierwsza w Polsce i trzecia w Europie placówka leczenia niepłodności. Z metody AneVivo korzystają już kliniki w Wielkiej Brytanii i Szwajcarii.  Zdaniem Pawła Czerwińskiego, prezesa Gyncentrum i pomysłodawcy sprowadzenia metody do Polski, może ona znacznie poszerzyć grono osób, które sięgną po pomoc klinik leczenia niepłodności.
 
–  AneVivo dla wielu par może stać się alternatywą dla in vitro, zwłaszcza jeśli ze względów światopoglądowych do tej pory nie brali oni nawet pod uwagę zastosowania techniki wspomagania rozrodu. W praktyce może to więc realnie wpłynąć na liczbę ciąż wśród par, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko – mówi Czerwiński.
 
Podobnego zdania jest Martin Velasco z firmy Anecova, dzięki której metoda stała się dostępna w Polsce.
 
– AneVivo to przyszłość w leczeniu niepłodności. Pracowaliśmy nad tą metodą przez lata, ostatecznie oddając pacjentom rozwiązanie, dzięki któremu w możliwie najbardziej naturalny sposób można przejść terapię wspomagania rozrodu – mówi.
 
Pierwsze dziecko z AneVivo spodziewane jest w Gyncentrum już w przyszłym roku – zapowiada klinika.
Autor artykułuRedakcja