CiałoZabiegi
Jędrna skóra bez skalpela Opublikowano 14 czerwca 2018
Twoja skóra traci naturalną sprężystość, staje jest wiotka i wysuszona? Chcesz odzyskać naturalny blask i jędrność, która pozwoli Ci wyglądać młodziej i atrakcyjniej? Przeczytaj artykuł i dowiedz się, jak osiągnąć ten cel.
Podbródek, ramiona, brzuch, piersi czy pośladki to tylko niektóre części ciała, gdzie skóra wraz z wiekiem traci naturalne napięcie i wymaga skutecznego liftingu. Choć jest on na ogół kojarzony z inwazyjnymi zabiegami, wymagającymi interwencji chirurgicznej, to dzięki rozwojowi medycyny estetycznej, można skutecznie poprawić jędrność skóry bez skalpela i długiego okresu rekonwalescencji.
Podbródek, ramiona, brzuch, piersi czy pośladki to tylko niektóre części ciała, gdzie skóra wraz z wiekiem traci naturalne napięcie i wymaga skutecznego liftingu. Choć jest on na ogół kojarzony z inwazyjnymi zabiegami, wymagającymi interwencji chirurgicznej, to dzięki rozwojowi medycyny estetycznej, można skutecznie poprawić jędrność skóry bez skalpela i długiego okresu rekonwalescencji.
Dlaczego skóra traci sprężystość?
Dzieje się tak przede wszystkim z powodu zmniejszania się ilości włókien kolagenowych w skórze. Z wiekiem zaczyna ona cierpieć na niedobór kwasu hialuronowego - naturalnego składnika, występującego w zasadzie w każdej komórce naszego ciała, przede wszystkim w samej skórze. Odpowiada za jej młody i zdrowy wygląd, jednak wraz z upływem lat spada możliwość jego naturalnego uzupełniania. W efekcie tego procesu zaczynają być dostrzegalne pierwsze oznaki starzenia w postaci zmarszczek, fałd, bruzd, czy pozbawionej naturalnego, zdrowego kolorytu cery.
Podgrzewanie zamiast skalpela
Postęp medycyny estetycznej daje możliwość walki z tymi problemami nieinwazyjnie. Jedna z innowacyjnych metod, pozwalających na skuteczny lifting skóry, wykorzystuje do tego celu radiofrekwencję.
- Jest to jedyny zabieg, w trakcie którego fale radiowe działają na tkanki bezpośrednio pod skórą, powodując ich podgrzanie, a w efekcie poprawę napięcia. Dlatego zabieg ThermiTight możemy z pełnym powodzeniem stosować tam, gdzie mamy do czynienia z problemem luźnej skóry - zarówno w obrębie twarzy, jak i ciała. Takie obszary to najczęściej okolica podbródka, żuchwy, policzki, szyja, brzuch, ramiona, uda czy okolica kolan - wyjaśnia lek. Ewelina Styczyńska-Kowalska z Kliniki Vesuna.
Co ważne, dzięki kamerze termowizyjnej, kontrolującej temperaturę na powierzchni ciała na każdym etapie zabiegu, jest on w pełni bezpieczny, a dzięki miejscowemu, znieczuleniu mało odczuwalny dla pacjenta. Dużym atutem jest też krótki okres rekonwalescencji, ograniczony do kilku dni - dodaje lek. Styczyńska-Kowalska.
Oszukać czas
Jakie efekty udaje się uzyskać dzięki wykorzystaniu radiofrekwencji? Pomoże ona w liftingu podbródka oraz dolnych partii twarzy. Ponadto ułatwi pozbycie się tzw. chomiczków oraz ujędrnianie ud, piersi czy pośladków. Zabieg pozwala też na likwidację wiotkiej skóry ramion czy zwiększanie wzrostu napięcia skóry brzucha. Efekty zabiegu są widoczne po ok. 30 dniach, nasilają się do 6 miesięcy od jego przeprowadzenia, a utrzymują przez kolejne kilka lat - dodaje lek. Styczyńska-Kowalska.
Autor artykułuRedakcja