Elektrosmog – zagrożenie czy teoria spiskowa Opublikowano 18 sierpnia 2017
Jaki wpływ ma elektrosmog na zdrowie tak naprawdę nikt nie wie. Badacze wciąż publikują sprzeczne wyniki badań. Ale co to właściwie jest i czy powinniśmy się go obawiać? Jedno jest pewne: otacza nas z każdej strony i nie jesteśmy w stanie wyeliminować go z naszego życia.
Elektrosmog (smog elektromagnetyczny) to termin określający emisję do środowiska promieniowania wytwarzanego przez urządzenia, które wykorzystują energię elektryczną. Promieniowanie elektromagnetyczne powstaje w urządzeniach, które mają styczność z napięciem, czy prądem. Mowa więc o wszelkich przyrządach domowych, telefonach komórkowych, liniach energetycznych, stacjach nadawczych itp. W świecie naukowym specjaliści wciąż nie mogą dojść do porozumienia, czy elektrosmog, na którego działanie narażony jest już każdym człowiek, wpływa negatywnie na nasze zdrowie.
Elektrosmog – szkodliwy czy nie
Niestety nadal nie ma rozstrzygających dowodów. Problem rozwija się dopiero od ponad 100 lat, kiedy to wynaleziono elektryczność. Postęp technologiczny ciągle przybiera na sile, a my dzisiaj nie wyobrażamy już sobie życia bez komórki, TV i Internetu. Razem z postępem cywilizacyjnym pojawiły się również cywilizacyjne…. choroby. Co jest za nie odpowiedzialne? Stres, złe nawyki żywieniowe… To wszystko już znamy. A co jeśli kolejnym szkodliwym czynnikiem jest promieniowanie, które otacza nas niemal z każdej strony, a swe źródło znajduje w technologii? Człowiek sam w sobie posiada niewielkie pole elektromagnetyczne. Kiedy jest ono zakłócane innym polem, które w dodatku jest silniejsze, faktycznie może wpływać na zdrowie. Ale w jakim stopniu? Czy powinniśmy się obawiać? Niestety nadal nie wiadomo. Właśnie dlatego wiele krajów postawiło sobie za priorytet zbadać, jak duży jest problem i co on w praktyce oznacza dla człowieka.
Źródła i objawy
Zwolennicy teorii, że elektrosmog wyniszcza nasz organizm, jako objawy podają: bóle głowy, bezsenność, zaburzenia krążenia i ciśnienia krwi, zmęczenie, niepokój, zmniejszoną odporność, depresję, czy nawet zaburzenia rytmu serca. Alarmują jednocześnie, że lekarze często nie wierzą w opisywane tutaj zjawisko i nie biorą go pod uwagę podczas wystawiania diagnozy. Najczęściej na własną rękę rozpoczynają „leczenie”. Metody opiszemy poniżej. No dobrze, a jakie konkretnie są źródła promieniowania elektromagnetycznego? Są to sieci, instalacje i linie elektryczne, stacje transformatorowe, nadajniki radiowo-telewizyjne, nadajniki telefonii komórkowych, radary, wszelkiego rodzaju urządzenia bezprzewodowe oraz sprzęty domowe, jak wiertaka, suszarka do włosów, odkurzacz.
Chrońmy dzieci
O ile dorosłe osoby stopniowo wchodziły w świat otaczającej nas technologii, tak nasze dzieci żyją już tylko w niej. A to właśnie mózg i ciało dzieci są najbardziej podatne na ich działanie. Z tego powodu wiele państw, pomimo braku jasnych potwierdzeń o szkodliwości, stara się ograniczyć działanie pola elektromagnetycznego wokół najmłodszych. W wielu krajach zrezygnowano z Wi-Fi na rzecz internetu przewodowego w szkołach. W Austrii Wiedeńska Izba Medyczna oznajmiła, że dzieci poniżej 16 roku życia nie powinny używać telefonu komórkowego. Rząd niemiecki już 10 lat temu apelował, aby zmniejszać, jeśli to możliwe, korzystanie z technologii bezprzewodowych. Często słychać głosy, że ludziom zajęło wiele lat, aby przekonać się, jak szkodliwe są np. nikotyna czy azbest. Mówią teraz, że z elektrosmogiem będzie tak samo, dlatego już teraz trzeba podejmować zdecydowane kroki.
Jak się bronić
Istnieje kilka, łatwiejszych lub trudniejszych metod, które pozwalają nam na obronę przed wszechobecnym promieniowaniem elektromagnetycznym.
- Zamieńmy Wi-Fi na Internet przewodowy lub przynamniej wyłączajmy go, gdy z niego nie korzystamy (na noc zawsze).
- Korzystajmy ze stacjonarnego, przewodowego telefonu. Telefonów komórkowych powinniśmy używać, tylko jeśli to konieczne oraz przy pomocy zestawu głośnomówiącego lub słuchawek z mikrofonem. Ważne jest, aby bez wyraźniej potrzeby nie próbować dzwonić, gdy nie mamy zasięgu, ponieważ wtedy najmocniej emitowane jest pole elektromagnetyczne.
- Kładąc się spać, odłóżmy telefon kilka metrów dalej. Niech nie pozostaje pod poduszką, czy tuż obok łóżka.
- Starać się nie trzymać urządzeń elektrycznych w ubraniach bezpośrednio przylegających do ciała.
- Ograniczmy do minimum urządzenia elektryczne w sypialni.
- Zawsze kupujmy produkty posiadające europejskie certyfikaty CE.
- Wymieńmy stare telewizory o kineskopowych ekranach na nowe z ekranami LCD. Wytwarzają zdecydowanie mniej promieniowania.
- Często wietrzmy pomieszczenia.
Nie mamy możliwości całkowicie wykluczyć technologii z naszego życia. Dopóki nie zostanie udowodniony ich szkodliwy wpływ na zdrowie, nadal będziemy się nią otaczać z każdej strony, w domu, pracy, parku. Ale nie wpadajmy w paranoję. Praca z komputerem, czy używanie kuchenki mikrofalowej nie są jednoznaczne z wzrostem ryzyka zachorowania na raka. Dopiero długotrwałe narażenie na wysokie pola elektromagnetyczne mogą stwarzać zagrożenie. Co ciekawe, to nie jedyne promieniowanie, które oddziałuje na człowieka. Istnieją jeszcze dwa typy: promieniowanie naturalne oraz kosmiczne. One również mają wpływ na nasz organizm. Tylko czy faktycznie mogą nam szkodzić? Miejmy nadzieję, że odpowiedź poznamy jak najszybciej.
Źródła:
Autor artykułuRedakcja