TwarzZabiegi
30-stka na karku, a na nosie pryszcz? Opublikowano 9 maja 2017
Trądzik młodzieńczy jest najczęściej występującym schorzeniem skóry. Niemal cechą rozpoznawczą każdego nastolatka są czerwone zmiany oraz zaskórniki na twarzy w mniejszym lub większym natężeniu. Problem pojawia się wtedy, gdy jest ich zdecydowanie zbyt dużo lub nie mijają po okresie dojrzewania. Co można zrobić, by odzyskać gładką skórę?
Przyczyną trądziku jest splot kilku niekorzystnych czynników występujących na naszej skórze. Po pierwsze, wydzielanie sporych ilości sebum przez gruczoły łojowe. Jest normalne w okresie dojrzewania, kiedy zwiększona ilość androgenów powoduje powiększenie gruczołów łojowych, a tym samym zwiększenie ilości sebum. U osób dorosłych wahania hormonalne mogą być powodowane przez stres, niewłaściwą dietę, przyjmowane leki. Po drugie, Do trądziku predysponują również czynniki genetyczne. Po trzecie, złuszczony naskórek zatyka pory, co razem z sebum już jest przyczyną tworzenia się niechcianych zaskórników, a następnie, przy udziale bakterii, również krostek. Po czwarte, flora bakteryjna. Pojęcie flory bakteryjnej w odniesieniu do organizmu ludzkiego kojarzy nam się głównie z jelitami, ale na naszej skórze też żyją bakterie.
– Propionibacterium acnes, to bakteria beztlenowa, która upodobała sobie łój, jako źródło pożywienia. Im więcej łoju, tym więcej bakterii. O ile na co dzień przebywa na naszej skórze i nie powoduje żadnych szkód, to o tyle jej nadmierny rozwój w zatkanych porach czy mieszkach włosowych prowadzi do stanów zapalnych, zaczerwienienia, powstawania krostek wypełnionych ropną wydzieliną, a dalej do zwiększonej podatności skóry na zakażenia. Co ciekawe, wg najnowszych badań, są różne szczepy P. acnes i niektóre nawet przy dużej ilości sebum nie powodują dolegliwości, a chronią skórę przed szkodliwymi bakteriami czy grzybami – wyjaśnia dr n.med. Anna Deda, kosmetolog z Body Care Clinic w Katowicach.
Nieprawdą jest, że trądzik znika sam. Konsultacji z lekarzem dermatologiem wymagają zmiany o dużym nasileniu (duża ilość krostek, zaskórników, zmian ropnych, pojawiających się blizn) oraz zmiany, które nie ustępują po okresie dojrzewania. Jak zatem skończyć z tą młodzieńczą przypadłością, gdy już nawet doczekaliśmy się własnych dzieci?
OCZYSZCZANIE
Zaleganie łoju i niezłuszczonego naskórka na skórze jest główną przyczyną trądziku. Podstawową radą jest oczyszczenie cery, aby umożliwić ewakuację łoju i złuszczyć, a następnie usunąć warstwę rogową naskórka. Służą temu peelingi chemiczne. Część z nich możemy wykonać w domu, ale te mocniejsze tylko w gabinecie kosmetologa.
– Osobom z cerą trądzikową zalecany jest peeling kwasem salicylowym, który ma właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne, także keratolityczne, czyli złuszczające, a w dodatku przenika przez sebum oczyszczając pory i mieszki włosowe. W gabinecie stosujemy wysokie stężenia, nawet do 20%, a do domowej pielęgnacji wystarczą preparaty 1-2% – wyjaśnia kosmetolog – U osób z cerą wrażliwą, u których występują zmiany trądzikowe zaleca się stosowanie preparatów z kwasem migdałowym. Działa silnie bakteriostatycznie, zmniejsza wydzielanie sebum oraz złuszcza w sposób delikatny, bez podrażniania skóry. Nadaje się nawet do pielęgnacji cery naczyniowej – dodaje.
W domowej pielęgnacji unikajmy mydła, które ma zasadowy odczyn. Na powierzchni skóry znajduje tzw. kwaśny płaszcz ochronny, który zapewnia odpowiednie warunki do właściwego przebiegu procesów regeneracji oraz zabezpiecza przed infekcjami bakteryjnymi i grzybiczymi. W drogerii wybierajmy kosmetyki z zawartością kwasów owocowych, kwasu migdałowego, kwasu salicylowego. Zapewnią delikatne złuszczanie i odblokowanie porów między wizytami u kosmetologa.
U kobiet ok. 30 r.ż. mogą występować dodatkowe problemy z cerą, jak fotostarzenie i przebarwienia posłoneczne. Dla nich proponowane są peelingi łączone zawierające kilka substancji aktywnych.
– U pacjentek borykających się z przebarwieniami i trądzikiem pospolitym stosujemy Nomelan Cafeico. Jest to zabieg złożony z kilku substancji aktywnych w różnych stężeniach. Kompozycję zabiegu dopasowujemy zależnie od rodzaju i nasilenia problemów skórnych. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie peelingów złożonych takich jak roztwór Jessnera. Intensywnie złuszcza naskórek, redukuje przebarwienia, zaskórniki i blizny, zmniejsza aktywność gruczołów łojowych – tłumaczy ekspert Body Care Clinic.
Dokładne oczyszczenie skóry jest początkiem terapii trądziku. Po zabiegach stany zapalne powinny ustępować, powstawanie nowych będzie mocno ograniczone. Następny krok to…
LECZENIE I NORMALIZACJA
Samo oczyszczenie skóry może nie wystarczyć. Mimo, że bezpośrednia przyczyna została usunięta, czyli zatkane pory, to tendencja do powstawania trądziku nadal się utrzymuje. Normalizacja, to proces, w którym regulujemy aktywność gruczołów łojowych, a także przywracamy naturalny przebieg keratynizacji naskórka.
Osoba z cerą trądzikową w domowej apteczce powinna mieć preparaty do stosowania miejscowego zawierające m.in. nadtlenek benzoilu, który działa przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie i keratolitycznie. Pobudza również syntezę kolagenu. Minerały, jak miedź i cynk, wpływają regulująco na pracę gruczołów łojowych, działają przeciwbakteryjnie i kojąco na stany zapalne. Pomocne mogą okazać się również specyfiki z zawartością kwasu azelainowego, który ma porównywalne działanie, co wcześniej wymienione (działa przeciwbakteryjnie i hamuje łojotok), ale dodatkowo rozjaśnia przebarwienia. Kosmetyki do domowej pielęgnacji mogą zawierać również pomocne substancje łagodzące, jak wyciąg z aloesu, pantenol, allantoinę. Warto je przetestować na własnej skórze.
W gabinecie medycyny estetycznej kosmetolog może zaproponować laserowy peeling węglowy, którego zasada działania jest kompletnie inna, niż zwykłych peelingów.
– Laserowy peeling węglowy wykonujemy u pacjentek, które zmagają się z trądzikiem, łojotokiem i wszelkimi niedoskonałościami cery. Na skórę nakłada się emulsję węglową docierającą do wszelkich zakamarków, a później promieniami lasera naświetlamy obszar twarzy, dekoltu i ramion. Węgiel pochłania energię lasera i dochodzi do mikroekplozji, które doskonale złuszczają i stymulują skórę do odnowy. Efektem jest ograniczenie wydzielania łoju, usunięcie pryszczy, zaskórników i krost oraz zwężenie porów – mówi Anna Deda.
Jeżeli trądzik jest bardzo uciążliwy, pojawia się na dużych obszarach skóry i trudno poddaje się leczeniu miejscowemu, wtedy może okazać się konieczne zastosowanie leków doustnych. W terapii trądziku stosuje się m.in. Izotretinoinę, czyli retinoid o silnym działaniu. Powoduje zmniejszenie gruczołów łojowych, a tym samym ograniczenie produkcji łoju i normalizację keratynizacji naskórka. Czasami konieczne będzie zastosowanie doustnych antybiotyków działających na P. acnes lub inne szczepy bakterii, które są przyczyną powstawania ropnych krostek. Jeżeli problem trądziku jest związany z gospodarką hormonalną, lekarz może zalecić stosowanie tabletek antykoncepcyjnych mających wpływ na ograniczenie wydzielania androgenów.
PRZYWRACANIE BLASKU
Dla osób zmagających się z trądzikiem jego wyleczenie często nie jest końcem problemów – mogą powstać nieestetyczne, szpecące blizny. Z tym problemem raczej nie poradzimy sobie domowymi metodami i konieczna będzie wizyta w gabinecie medycyny estetycznej. Tutaj z pomocą znowu przychodzą peelingi, ale tym razem peeling mechaniczny – mikrodermabrazja korundowa.
– Ten peeling wykorzystuje mikrokryształki tlenku glinu do ścierania wierzchniej warstwy skóry. Jego działanie jest dość silne, ale efekty są widoczne w postaci spłycenia blizn, zwężenia porów i poprawy jakości skóry. Przy zabiegu wykorzystujemy również laser biostymulujący do pobudzenia procesów regeneracyjnych – wyjaśnia kosmetolog.
Nowoczesna medycyna estetyczna nie może się obyć bez lasera i w tym przypadku. Lasery są stosowane powszechnie, zależnie od rodzaju i mocy do regeneracji skóry, usuwania niedoskonałości, leczenia grzybicy i depilacji. W przypadku usuwania blizn potrądzikowych stosuje się laser frakcyjny np. CO2RE.
– Laser tworzy tysiące mikroskopijnych „dziurek” w skórze, które pobudzają do regeneracji i intensywnej odnowy. Odparowana tkanka jest zastępowana nową, świeżą o normalnym wyglądzie. Laser daje efekt głębokiego peelingu, co skutkuje świetnymi rezultatami przy terapii blizn nie tylko po trądziku, ale również o innej etiologii – wyjaśnia Anna Deda.
Trądzik jest głownie problemem natury estetycznej, ale ważne jest, żeby nie unikać lekarza, bo leczenie na własną rękę może nie przynieść zadowalających rezultatów, a nawet pogorszyć stan skóry i pozostawić szpecące blizny.
Autor artykułuRedakcja