TwarzZabiegi
3 peelingi do walki ze „skórą kosmitki” Opublikowano 28 stycznia 2014
Matowa i szara skóra to częsty, zimowy problem z cerą. Stres, zmęczenie, brak słońca i niska temperatura przyczyniają się do utraty blasku. Często winny jest także nasz organizm. Powszechne są zaburzenia naturalnych procesów naprawczych skóry. Na szczęście z problemem tzw. skóry kosmitki, możemy walczyć zabiegami, które pobudzają naskórek do regeneracji. Oto 3 proste peelingi, dzięki którym skóra odzyska naturalny i zdrowy wygląd.
Blada jak kosmitka
Bladość, ziemistość i suchość skóry to problem, z którym zimą zmaga się wiele kobiet. Istnieją dziesiątki przyczyn utraty naturalnego blasku – od zmęczenia i stresu, po niewłaściwą dietę i palenie papierosów. Najczęstszym jedna powodem jest zaburzenie procesu regeneracji skóry. W efekcie na jej powierzchni zalega gruba warstwa martwego naskórka. Skóra staje się wtedy nierówna, matowa, traci świeżość.
– Skóra odnawia się mniej więcej w miesięcznym cyklu naprawczym. Jeśli proces ten zostaje zaburzony martwy naskórek nie ulega naturalnemu złuszczeniu i zaczyna zalegać na cerze. Wówczas skóra matowieje, szarzeje, wyglądamy na zmęczone – tłumaczy dr Justyna Wykręt z Body Care Clinic w Katowicach.
dr Justyna Wykręt fot. Body Care Clinic
Moc witaminy C
Wtedy konieczne jest sztuczne pobudzenie naskórka do regeneracji. Pomagają w tym peelingi np. Retix C, będący intensywną kuracją stymulującą i regenerującą skórę. Wykorzystuje ona kombinację – retinolu, czyli wit. A, wit. C i antyoksydantów. Ich wysokie stężenie stymuluje odnowę komórkową, usuwa martwy naskórek i intensywnie wygładza skórę. Z kolei zawarta w preparacie wit. A, podnosi odporność skóry na infekcje, zapobiega także jej przesuszeniu i spłaszczeniu komórek naskórka. Sam zabieg jest prosty. Na odtłuszczoną i oczyszczoną skórę wmasowywane jest serum zawierające witaminę C i antyoksydanty. Na tak przygotowaną twarz nakładana jest maska z retinolu, którą utrzymuje się od 6 do 8 godzin. Efekt? – Skóra po peelingu wyraźnie odmłodzona i rozświetlona, znikają płytko położone plamy pigmentacyjne i zredukowane zostają niedoskonałości. Skóra jest bardziej zagęszczona i napięta, zwiększa się także jej poziom nawilżenia, dzięki ograniczeniu utraty wody z naskórka. Twarz zabezpieczona jest także przed fotouszkodzeniami – tłumaczy specjalistka Body Care Clinic. Cena zabiegu: od 160 zł.
Wyciąg z gorzkiego migdała
Podobny efekt osiągniemy stosując peeling migdałowy. Przeznaczony jest on do pielęgnacji każdego typu skóry twarzy, szyi i dekoltu. Dzięki zdolności zwiększenia syntezy kolagenu i elastyny – związków odpowiedzialny za sprężystość i elastyczność skóry, ma on intensywne właściwości odbudowy skóry. Działa również rozjaśniająco, usuwając martwy naskórek, a także przebarwienia pozapalne, plamy posłoneczne i melasmy.
– To jeden z najprostszych zabiegów, który możemy wykonać zarówno w gabinecie, jak i w domu. Stosuje się go przede wszystkim do intensywnej rewitalizacji skóry, a także do usuwania oznak fotostarzenie się skóry, skóry łojotokowej czy przebarwień. Efektem zabiegu jest przede wszystkim jednolity odcień skóry, złuszczenie wygładzenie, regulacja procesów keratynizacji naskórka oraz poprawa jego struktury – wyjaśnia dr Wykręt.
Cena zabiegu od 120 zł.
Podziałaj różnym pH
Szara skóra to często jeden z objawów starzenia się naskórka. Z procesem tym radzi sobie dermatologiczny peeling Glykopeel 50% przeznaczony do walki z objawami starzenia się skóry. Składa się ona z 4 etapów – przygotowania, złuszczenia, neutralizacji i regeneracji. W każdym z etapów na twarz nakładana jest mieszkanka kwasów i substancji odżywczych o zróżnicowanym pH. Efektem zabiegu jest usunięcie widocznych oznak starzenia się naskórka.
– Zabieg rozluźnia komórki naskórka, reguluje koloryt skóry i poprawia mikrokrążenie. Stymuluje także odnowę komórkową i wygładza nierówności skóry, w tym drobne zmarszczki – wyjaśnia dr Justyna Wykręt.
Cena zabiegu: od 150 zł.
Autor artykułuRedakcja