Profilaktyka

Zęby mądrości – kiedy usuwać? Opublikowano 6 kwietnia 2017

Pojawienie się zębów mądrości choć brzmi dumnie, to dla większości z nas prawdziwe utrapienie. Ostry ból, opuchlizna, stan zapalny, migrena – to tylko niektóre z towarzyszących temu objawów, które często kończą się nieprzespanymi nocami. Dlaczego ósemki są tak problematyczne i czy usuwanie ich zawsze jest konieczne?
Zostawiać czy usuwać?
 
Zęby mądrości to inaczej górne i dolne trzecie zęby trzonowe, które pojawiają się jako ostatnie, zazwyczaj między 17. a 24. rokiem życia, kiedy człowiek osiąga dojrzałość – stąd ich nazwa. To jedyne zęby, które pojawiają się już po naszym urodzeniu, w przeciwieństwie do pozostałych, których zawiązki kształtują się już w okresie prenatalnym.  Pojawienie się zębów mądrości to w dużej mierze kwestia genetyczna. W sumie może być ich maksymalnie cztery – u niektórych z nas są zatrzymane w kości, niewidoczne i nie dają żadnych negatywnych objawów, u innych pojawiają się w mniejszej ilości, wcale lub po prostu później niż u innych, choćby w okolicach 30-40 r. ż. Często dostarczają też najwięcej problemów, bólu oraz komplikacji. Stąd dylemat pacjentów, którym zaczyna wyrzynać się ósemka – co z nią począć?
 
– Każdy pacjent to indywidualny przypadek, choć rzeczywiście zalecane jest usuwanie zębów mądrości, kiedy są ku temu wskazania medyczne i występują uciążliwe objawy u pacjenta. Stomatolog decyduje o usunięciu, by zapobiec uszkodzeniu innych, zdrowych zębów. Oczywiście może się zdarzyć tak, że zabieg jest niepotrzebny, ponieważ trzecie trzonowce wyrosną prawidłowo i będą zdrowe. W praktyce jednak pacjenci, którzy nie wymagają ich ekstrakcji to bardzo rzadkie przypadki – mówi lek. stom. Przemysław Stankowski ze Stankowscy & Białach Stomatologia w Poznaniu.
 
Dlaczego usuwamy zęby mądrości?
 
Najprościej rzecz ujmując dlatego, że u wielu osób nie ma na nie miejsca w szczęce, co powoduje szereg konsekwencji dla narządu żucia i zdrowia jamy ustnej. Takiego problemu nie mieli jednak nasi przodkowie.  Specjaliści twierdzą, że mniejszy rozmiar szczęki to nie wpływ ewolucji, ale skutek złych nawyków żywieniowych pacjentów. Po pierwsze, winna jest współczesna dieta uboga m.in. w witaminy K2 i D3, które razem z wapniem odpowiadają za prawidłowy rozwój kości, w tym szczęki. Po drugie, nawyki w dzieciństwie m.in. zbyt miękka dieta, zbyt częste karmienie butelką oraz stosowanie tzw. kubków niekapków. To wszystko nie pozwala rozwinąć się w pełni kościom szczęki, gdyż te używane są zbyt rzadko.
 
– Brak miejsca w szczęce na ósme zęby powoduje, że wyrastają one pod nieprawidłowym kątem lub jest problem z ich wyrżnięciem, wtedy mówimy o zatrzymanych zębach mądrości, częściowo lub całkowicie. Często też niosą one komplikacje dla pozostałych zębów, szczególnie sąsiadujących z nimi drugich zębów trzonowych. Dalekie położenie i ciasne przyleganie ósemek ułatwia odkładanie się w szczelinach resztek pokarmowych oraz utrudnia prawidłową higienę, są więc bardziej narażone na rozwój próchnicy, paradontozy, nawracających stanów zapalnych m.in. zakażenia kieszonek dziąsłowych lub torbieli zębochodnych. Stłoczenie zębów, które powodują ósemki może też prowokować powstanie wad zgryzu oraz dolegliwości bólowe np. głowy czy stawu skroniowo-żuchwowego. Gdy ząb mądrości ma duży ubytek próchniczy i wskazane jest leczenie kanałowe, często lepiej taki ząb usunąć, ponieważ terapia może być nieskuteczna, a sam zabieg podwójnie skomplikowany – wyjaśnia stomatolog.
 
Jak wygląda usuwanie ósemek?
 
Jeśli pojawią się uciążliwe objawy oraz stomatolog zadecyduje, że najlepiej zęba usunąć, warto to zrobić jak najwcześniej. Ekstrakcję zęba powinien przeprowadzić stomatolog, który wykonuje takie zabiegi na co dzień. Wtedy masz pewność, że zabieg przebiegnie szybko, sprawnie oraz z minimalnym ryzykiem powikłań.
 
– Przed zabiegiem wykonujemy zdjęcie pantomograficzne lub tomografię komputerową, co obrazuje przestrzenne położenia zęba. Pozwala to dobrze zaplanować zabieg i przeprowadzić go w sposób bezpieczny. Przykładowo przy zębach mądrości, które nie mogą się prawidłowo wyrżnąć przez tkanki, wykonuje się operacyjne usunięcie zęba zatrzymanego w kości, zwane też dłutowaniem – tłumaczy specjalista.
 
Rutynowy zabieg takiej ekstrakcji trwa do 1 godziny, jest całkowicie bezbolesny, wykonywany w znieczuleniu, najczęściej miejscowym. Po usunięciu zęba, może być wymagane zaszycie rany, ale pacjent może być pewny, że w ten sam dzień opuści gabinet.
 
Jak długo trwa rekonwalescencja po zabiegu usunięcia ósemek?
 
Wszystko zależne jest od indywidualnego przypadku, ułożenia zęba, warunków zgryzowych w jamie ustnej oraz rodzaju znieczulenia. Zazwyczaj rekonwalescencja trwa parę dni, w przypadku nierozpuszczalnych szwów po tygodniu należy zgłosić się do stomatologa na ich zdjęcie. Najlepiej usunąć ósemkę przy wykształceniu korony zęba, zanim jeszcze zdąży w pełni ukształtować się jej korzeń. Wtedy cały zabieg ekstrakcji jest mniej skomplikowany i inwazyjny, dzięki czemu tkanki szybciej się regenerują. Ważne jest również, aby pacjent przestrzegał zaleceń pozabiegowych od stomatologa.
 
Jakie są wskazania po zabiegu?
 
Rutynowo po ekstrakcji do 12 godzin nie wolno szczotkować zębów, w ciągu następnych 1-2 tygodni należy myć zęby bardzo delikatnie. W ciągu 24 godzin nie wolno spożywać gorących pokarmów i napojów, palić, pić alkoholu, płukać jamy ustnej. Należy trzymać głowę lekko uniesioną powyżej poziomu serca, nawet jeśli śpimy, oraz unikać dużego wysiłku. Na początku najlepiej stosować płynną dietę np. pić bulion, soki, koktajle (nie przez słomkę), następnie wprowadzić miękkie produkty o letniej temperaturze jak makaron czy jajecznica. Dzięki temu unikamy utraty skrzepu, który wytworzył się z krwi, podrażnień, a okolica poekstrakcyjna regeneruje się szybciej.
 
– Stosowanie się do zaleceń pozwala uniknąć powikłań pod postacią tzw. suchego zębodołu, który objawia się m.in. ostrym, promieniującym bólem, powiększeniem węzłów chłonnych i ogólnym osłabieniem. W celu redukcji bólu po zabiegu ekstrakcji można stosować zimne kompresy na policzek lub tabletki przeciwbólowe. Jeśli występują objawy świadczące o komplikacjach, takie jak nasilające się krwawienie lub obrzęk okolicy zabiegowej, ropny wysięk, gorączka, mrowienie czy utrata czucia, pilnie powinniśmy się zgłosić do lekarza – mówi dr Stankowski.
 
lek. stom. Przemysław Stankowski z kliniki Stankowscy & Białach Stomatologia w Poznaniu
lek. stom. Przemysław Stankowski z kliniki Stankowscy & Białach Stomatologia w Poznaniu
Autor artykułuRedakcja