Przymiarka do zdrowia – nie odkładaj jej na później Opublikowano 29 sierpnia 2019
Czy o zdrowiu wiesz tyle, ile o zakupach?
Z raportu „Zakupy Polaków na wyprzedażach. Kto realnie zarządza procesem zakupu – konsument czy sprzedawca?” opracowanego przez KPMG wynika, że wielu Polaków poprzedza decyzję o kupnie wcześniejszą analizą. Niemal 60% badanych odwiedza stronę internetową sprzedawcy, a ponad 40% porównuje ceny w dedykowanych serwisach. Oznacza to, że najpierw zwiększamy wiedzę o produkcie i możliwościach jego nabycia, by ostatecznie podjąć konkretne działanie.
Można by się spodziewać, że do zdrowia i dbania o nie podchodzimy jeszcze bardziej skrupulatnie. Niestety jest inaczej – z badania przeprowadzonego na zlecenie Fundacji Rak’n’Roll wynika, że kobiety co prawda wiedzą, że powinny wykonywać regularne badania piersi, jednak ta świadomość nie przekłada się na rzeczywistą aktywność. Dlaczego? Przede wszystkim z powodu lęku, wynikającego m.in. z braku dokładniejszej wiedzy dotyczącej chorób nowotworowych i ich występowania w rodzinie, a zarazem obawy przed diagnozą, którą utożsamiają z wyrokiem. Zgłębmy więc temat…
Pier(w)si po zdrowie
Rak piersi to najczęściej wykrywany wśród kobiet nowotwór. Według szacunków WHO w 2018 r. w Polsce u ponad 20 tys. pań zdiagnozowano tę chorobę, a blisko siedem tys. zmarło z jej przyczyny. Czy musiało ich być aż tyle? Nie, bo wczesne wykrycie nowotworu zwiększa szanse na jego pokonanie. W zauważeniu zmian pomaga w dodatku już najprostsze badanie, czyli samodzielna kontrola piersi, którą powinny każdego miesiąca przeprowadzać wszystkie kobiety. Paniom w wieku 20-30 lat zaleca się co najmniej raz na dwa lata USG piersi, a tym, które przekroczyły trzecią dekadę – raz do roku. Przedstawicielkom płci pięknej po 40. roku życia zwykle w pierwszej kolejności rekomendowana jest z kolei mammografia. W wielu przypadkach te dwie metody stosowane są jednak uzupełniająco.
Jeśli po ich wykonaniu nadal pojawiają się wątpliwości dotyczące diagnozy, w ich rozwianiu może pomóc najnowocześniejsza metoda diagnostyczna w tym obszarze, czyli mammografia wykonywana za pomocą rezonansu magnetycznego (tzw. mammografia MR). – To badanie zapewnia najwyższą jakość obrazu, jego czułość diagnostyczna dochodzi do 97%. Pozwala na wykrycie nawet najmniejszych zmian, pozornie bezobjawowych, które często nie są widoczne w klasycznym badaniu mammograficznym lub USG. Umożliwia uzyskanie anatomicznych obrazów narządów wewnętrznych bez wykorzystania promieniowania rentgenowskiego. Metoda ta za pomocą pola magnetycznego i fal radiowych jest w stanie wykryć zmiany o wielkości już około 5 mm – mówi dr n. med. Barbara Szyld- Górecka, radiolog z centrum diagnostycznego Affidea, specjalizująca się w zakresie diagnostyki nowotworu piersi.
Rezonans magnetyczny piersi zaleca się także u pacjentek z grupy wysokiego ryzyka zachorowania, czyli m.in. tych, u których w rodzinie wystąpił nowotwór piersi, a w szczególności u nosicielek mutacji genu BRCA1/2, potocznie nazywanego „genem Angeliny Jolie”, bo zrobiło się o nim głośno właśnie za sprawą tej znanej aktorki. Mammografia MR stosowana jest też do oceny piersi po wszczepieniu implantów, a także kontrolnie u pacjentek z chorobą nowotworową, po operacjach oszczędzających. Pozwala również na wczesną ocenę wznowy.
Z przyjaciółką na zakupy i… badanie piersi?
Podczas posezonowych wyprzedaży wydajemy średnio 316 zł, tymczasem koszt wspomnianego wyżej rezonansu magnetycznego piersi nieco przekracza dwukrotność tej kwoty. O ile zakup kosmetyków czy ubrań – czyli kategorii produktów najchętniej kupowanych podczas wyprzedaży – kobiety mogą postrzegać jako wydatek związany z dbaniem o siebie, to badań profilaktycznych nie klasyfikują w ten sposób, a traktują je raczej jako przykry obowiązek, którego starają się unikać w obawie przed złym wynikiem – jak wskazują badania na zlecenie Fundacji Rak’n’Roll. Tymczasem przecież dbać o siebie warto nie tylko od zewnątrz, ale przede wszystkim od wewnątrz i nie odkładać tego na później. O ile w przypadku zakupów poczekanie do czasu obniżek cen okazuje się przemyślaną strategią zakupową i może przynieść zysk, o tyle w kwestii profilaktyki zwlekanie z badaniami nie działa na naszą korzyść, bo wówczas ceną może okazać się nasze zdrowie. – Badania profilaktyczne są tak ważne, ponieważ pozwalają na wykrycie zmian chorobowych na wczesnym etapie, co zwiększa szanse na całkowite pokonanie choroby. Ważne jest więc to, by wykonywać je regularnie i nie robić z nich tematu tabu, a rozmawiać otwarcie o nich, a także o nowotworach, które już wystąpiły w rodzinie. Wczesna i precyzyjna diagnostyka może uchronić wiele kobiet. Potraktujmy więc profilaktykę jako naturalny element naszej codzienności i dbania o siebie. Na stałe uwzględnijmy badania w naszych kalendarzach, podobnie jak zakupy, wizytę u kosmetyczki czy fryzjera. Zacznijmy od nas samych i decydując się na badanie, dajmy dobry przykład innym paniom wokół nas, przypomnijmy o dbaniu o siebie swojej mamie, siostrze czy przyjaciółce – podsumowuje dr n. med. Barbara Szyld-Górecka z Affidea.
83% badanych deklaruje, że podczas wyprzedaży kupuje produkty zarówno dla siebie, jak i swojej rodziny lub znajomych – to pokazuje, że myślimy o innych. Pomyślmy więc o nich również w tak istotnej kwestii jak zdrowie – może poza wspólnymi zakupami warto razem umówić się na badanie?