Majówkowe zakupy w Toruniu? Sprawdź, w których sklepach możesz się zaopatrzyć Opublikowano 30 kwietnia 2021

Majówka za pasem. I pomimo, że ze względu na pandemię tegoroczny najbliższy długi weekend będzie obarczony wieloma restrykcjami, to nie brakuje torunian, którzy już zdążyli wyruszyć na majówkowe zakupy. Tym bardziej, że w najbliższe trzy świąteczne dni, 1, 2 i 3 maja, wszystkie sklepy będą zamknięte.

- Mimo funkcjonowania obiektów handlowych w ograniczonym zakresie, obserwujemy wzmożony ruch klientów, na co wpływ ma zbliżający się weekend majówkowy. To dobra wiadomość, ponieważ dzięki temu część wciąż otwartych sklepów będzie miała szansę odrobić znaczne straty wynikające z  lockdownów - mówi Marta Sójkowska, przedstawicielka Centrum Handlowego Nowe Bielawy w Toruniu.

Dodatkowy powód, dla którego nastawiamy się na większe zakupy przed weekendem, to większa dostępność oferty centrów handlowych niż w tym samym okresie przed rokiem.

Aktualnie w toruńskich centrach handlowych otwarte pozostają m.in. tzw. sklepy pierwszej potrzeby oraz - o czym zapomina wielu kupujących – znaczna część usług, w których mieszkańcy mogą załatwić codzienne sprawunki. Przykładem są Nowe Bielawy przy ul. Olsztyńskiej 8, gdzie w ścisłym reżimie sanitarnym wciąż działa prawie 30 lokali. Są to m.in. sklepy spożywcze np. Carrefour i Czas na Herbatę, drogerie Rossmann, Ziaja oraz Euro-Apteka. Co więcej, otwarty pozostaje sklep zoologiczny Nerro oraz salon prasowy In Medio.

Wśród czynnych punktów usługowych są m.in. optycy Vision Express i Kodano, Pralnia EBS, salony teleoperatorów, Bank Millennium, Poczta Polska, Kantor, salony Canal + i Cyfrowy Polsat Plus czy myjnia bezdotykowa. Lokale gastronomiczne m.in. Piekarnia Bartkowscy, restauracje KFC oraz Sai-Gon, działają natomiast na wynos i w dostawie.

I choć do majówki zostało już tylko kilka dni, mieszkańcy zdążą nie tylko zaopatrzyć się w sklepach stacjonarnych, ale również skorzystać z wygodnej opcji click&collect, którą oferuje znaczna część marek w centrach handlowych.

- Dzięki opcji click&collect możemy zamówić interesujące nas produkty online i odebrać w wybranym sklepie stacjonarnym lub zamówić dostawę do domu. Takie zakupy torunianie zrobią szybko i w pełni komfortowo m.in. w hipermarkecie Carrefour, drogerii Rossmann, restauracji KFC czy salonach optycznych Vision Express i Kodano – informuje Marta Sójkowska.

Majówka 2021 – co kupujemy w tym roku?

Przedstawiciele toruńskich centrów handlowych informują, że w tym roku największą popularnością wśród planujących majówkowe aktywności cieszy się m.in. sprzęt sportowy, w tym rowery, rolki, ochraniacze, a nawet trampoliny.

Nie odpuścimy też rodzinnego grillowania i wypoczynku  na świeżym powietrzu. Co za tym idzie z półek znikają grille, podpałki, akcesoria i węgiel drzewny, ale także produkty spożywcze m.in. kiełbasy czy karkówki. Wzrosła także sprzedaż akcesoriów do ogrodu, na działkę lub na balkon, takich jak zestawy wypoczynkowe, fotele podwieszane, hamaki czy lodówki turystyczne.

- Ze względu na pandemię wielu torunian spędzi najbliższe dni wypoczywając w domu lub na działce. To przekłada się na koszyk zakupowy. Na liście majówkowych niezbędników znajdą się m.in. sprzęt do grilla czy jednoślady dla całej rodziny. Ci kupujący, którzy majówkę spędzą w domu, chętniej kupują m.in. książkowe bestsellery, akcesoria do uprawy przydomowego ogrodu, sprzęt audio czy akcesoria gamingowe. Szeroki asortyment tego typu i w atrakcyjnych cenach klienci znajdą choćby w Carrefour czy salonie prasowym In medio – mówi Marta Sójkowska.

To nie pierwsza taka majówka

Okazuje się, że prawdziwy boom na sprzęt sportowy czy akcesoria ogrodowe, jeszcze przed nami. To jednak nie pierwsza majówka, którą Polacy spędzili bardziej stacjonarnie. Jak wynika z badań z 2020 roku, które przeprowadzili analitycy aplikacji BLIX, rok temu ponad 74 proc. Polaków w majówkę szykowało się na grilla, a 64 proc. zamierzało spędzić ten czas w gronie rodziny.

W zeszłym roku nie zabrakło też innych pomysłów na relaks – dla 21 proc. było to wspólne gotowanie, 13 proc. ankietowanych szykowało się na oglądanie TV w domu, a 11 proc. w planach miało gry video i planszówki. W tym roku, sądząc po wyborach zakupowych, takie aktywności będą kontynuowane.

- W tym roku nasze plany, a co za tym idzie zakupy majówkowe, dyktuje pandemia. Ograniczenia jednak nie zniechęcają do aktywności, ale sprawiają, że szukamy dogodnych alternatyw. Wybieramy przy tym bardziej bezpieczne formy spędzania wolnego czasu i stawiamy na przemyślane zakupy, bez znacznego uszczerbku dla domowego budżetu. Chętniej decydujemy się na zakupy w lokalnych centrach handlowych, do których mamy najbliżej i których oferta zaspokaja nasze niezbędne potrzeby – mówi Marta Sójkowska.