Jak często czyścisz klimatyzację w samochodzie? Teraz będziesz robił to częściej! Opublikowano 5 lipca 2018
Przejażdżka z… bakteriami
Lubisz nawiew chłodnego powietrza z samochodowej klimatyzacji? Choć wydawać się to może mało prawdopodobne, to istnieją mocne dowody na to, że klimatyzacja w twoim aucie zamiast orzeźwienia, może wywołać chorobę. Jak ostrzegają specjaliści, zaniedbane instalacje klimatyzacyjne to wymarzona pożywka dla pleśni i bakterii, co może mieć konsekwencje dla naszego zdrowia.
Jedno z badań przeprowadzone m.in. przez London Metropolitan University wykazało, że samochodowa klimatyzacja może być idealnym środowiskiem do rozwoju mikroorganizmów, powiązanych choćby z infekcjami dróg moczowych, septycznym zapaleniem stawów, a nawet zapaleniem opon mózgowych. Podczas badania pobrano wymazy z 15 filtrów klimatyzacyjnych samochodów w Wielkiej Brytanii, a następnie poddano je analizie laboratoryjnej. Wszystkie filtry wykazały obecność bakterii, z których najpowszechniejszym okazał się Bacillus Licheniformis, w dalszej kolejności były to Bacillus subtilis i Bacillus. Bacillus subtilis zwykle znajduje się w przewodzie pokarmowym ludzi i niektórych ssaków, a Bacillus jest powiązany z szeroką gamą infekcji, m.in. z zapaleniem opon mózgowych, ropniami i posocznicą.
Problemem nieczyszczonych klimatyzatorów są również pleśń i grzyby. Mogą się one rozwinąć poprzez produkujący zimne powietrze parownik, czyli element klimatyzacji, który sprzyja zawilgoceniu. Im wyższa temperatura na zewnątrz, tym więcej wilgoci w parowniku. Skąd tyle mikroorganizmów w klimatyzacji? Wilgoć, ciepło oraz brak swobodnego przepływu powietrza sprawiają, że wnętrze klimatyzatora stwarza idealne warunki do rozwoju pleśni czy bakterii.
Ból głowy, atak alergii, a nawet choroba legionistów
Oddychanie brudnym, zapleśniałym powietrzem w dłuższej perspektywie może powodować wiele dolegliwości i problemów zdrowotnych np. zmęczenie, senność, bóle głowy, podwyższone ciśnienie krwi, w przypadku uczulenia na pleśń reakcje alergiczne i objawy takie jak katar, kichanie, kaszel, swędzenie oczu, gardła, a nawet zapalenie zatok.
W ekstremalnych przypadkach klimatyzacja może wywołać wśród użytkowników pojazdu infekcje bakteryjne, najczęściej występujące są zapalenia płuc. Taka osoba ma wówczas typowe dla schorzenia objawy, pojawić się może wysoka gorączka, duszność, ucisk w klatce piersiowej i problemy z oddychaniem. Jedną ze szczególnie niebezpiecznych bakterii, dla której przewody klimatyzacji są idealnym środowiskiem do wzrostu, jest szczep Legionella. Legionella może wywołać szereg niebezpiecznych powikłań m.in. gorączkę Pontiac lub zakażenie nazywane chorobą legionistów, rodzaj ciężkiego zapalenia płuc, które może skończyć się śmiertelnie. Najbardziej narażeni na schorzenia wywołane zainfekowanym powietrzem z klimatyzacji są alergicy, chorzy na astmę, osoby cierpiące na schorzenia płuc, w starszym wieku, schorowane, z obniżoną odpornością oraz kobiety w ciąży.
Eksperci coraz częściej zachęcają kierowców do przeglądu swojej klimatyzacji, nie tylko z troski o jej poprawne funkcjonowanie czy świeżość powietrza, ale również aby ustrzec się poważnych konsekwencji dla zdrowia.
- Systemy klimatyzacyjne są częstym miejscem kumulowania się drobnoustrojów, dlatego tak istotna jest wymiana czy oczyszczanie filtrów przed sezonem letnim, o czym wielu kierowców zapomina lub bagatelizuje tę kwestię. Wówczas w trakcie nieużytkowania klimatyzacji bakterie, pleśnie i grzyby mogą się gromadzić w zakamarkach. Jeśli nic z tym nie robimy, patogeny mogą zagrozić zdrowiu kierowcy, jak i pasażerów. Zaleca się, aby dbać o stan techniczny klimatyzacji i oczyszczać ją kompleksowo przynajmniej raz w roku, co pozwala na pozbycie się bytujących tam bakterii – wyjaśnia Mateusz Wydrzyński, ekspert ds. czystości Clinex.
Czujesz nieprzyjemny zapach? Czas oczyścić układ klimatyzacji
Jeśli z otworów klimatyzacyjnych wydobywa się nieprzyjemny zapach, to może być efekt zalegającej pleśni i bakterii. Dzieje się tak, ponieważ powietrze przechodzące przez parownik przenosi również cząstki bakterii do kabiny pasażerskiej poprzez otwory wentylacyjne. Innymi sygnałami problemu może być zablokowanie przepływu chłodnego nawiewu z klimatyzatora, co może być spowodowane zatkaniem filtra powietrza przez zalegający tam brud i kurz.
Jak pozbyć się bakterii z klimatyzacji?
Najlepszym sposobem, aby uchronić się przed nagromadzeniem bakterii i pleśni są regularne kontrole techniczne układu klimatyzacji w serwisie samochodowym, np. w ramach okresowego przeglądu. Wówczas klimatyzacja jest profesjonalnie czyszczona przez specjalistów. Warto wymieniać uszkodzone elementy na nowe, np. filtr antypyłkowy (najrzadziej wymieniamy je raz na dwa lata), ponieważ na starym gromadzi się osad sprzyjający rozwojowi drobnoustrojów.
Możemy również zaopatrzyć się w odpowiednie środki i samodzielnie dbać o czystość klimatyzatora. Specjaliści doradzają, że pomocne okaże się korzystanie ze specjalnych produktów do czyszczenia systemów klimatyzacji, które kupimy w specjalistycznych sklepach, również internetowych.
- Do czyszczenia klimatyzacji i wentylacji samochodowej używamy odpowiednio dobranych preparatów. Mogą to być np. płyny w formie spryskiwacza, które są proste w użytku, usuwają zgromadzony kurz i brud. Aby osiągnąć jeszcze dłuższy efekt czystości i pozbyć się mikroorganizmów, zaleca się zastosowanie specjalnych środków do dezynfekcji z aktywnymi nanocząsteczkami srebra. Srebro zabija bakterie, grzyby oraz zarodniki, opóźniając jednocześnie ich ponowne rozmnażanie. Dodatkowo, likwiduje nieprzyjemnych zapach stęchlizny, charakterystyczny dla zaniedbanych filtrów. Regularne stosowanie profesjonalnych preparatów zabezpiecza przed osadzaniem się zabrudzeń i drobnoustrojów, co pozwoli nie tylko zachować dobry stan techniczny klimatyzacji, ale również ustrzec się problemów ze zdrowiem – podsumowuje ekspert Clinex.